Skip to content
Home » Gorliwy na pustyni

Gorliwy na pustyni

  • by
Rzeźba Szymona bar Kochby na izraelskiej menorze Knesetu w Jerozolimie

Historia pamięta Szymona bar Kochbę (Simona ben Kosewaha) jako człowieka, który przewodził i poniósł porażkę w ostatnim żydowskim powstaniu przeciwko Cesarstwu Rzymskiemu w latach 132-135 n.e. Jako samozwańczy książę narodu żydowskiego w Judei, zażądał, aby wszyscy Żydzi poszli za nim w wojnie o niepodległość przeciwko Rzymowi. Poprowadził ten bunt, ponieważ Rzymianie zamierzali zbudować kolejne pogańskie miasto (Aelia Capitolina) na ruinach Jerozolimy (zrujnowanej po nieudanym powstaniu w latach 66-73 n.e. ). Miasto to miałoby Świątynię poświęconą Jowiszowi, pogańskiemu rzymskiemu bogu. 

Choć początkowo odnieśli sukces ze swojej bazy na pustyni judzkiej, ich losy się odwróciły, gdy cała potęga rzymskich legionów cesarskich przeprowadziła kontratak. Bar Kochba i niezliczeni inni żydowscy powstańcy zostali brutalnie zabici w ostatecznym zwycięstwie Rzymu. Przed jego porażką wielu żydowskich mędrców, w tym rabin Akiwa , jeden z czołowych autorów Miszny, ogłosiło Szymona bar Kochbę Mesjaszem.

Bar Kochba skierował swój religijny zapał z pustyni przeciwko obcemu, zewnętrznemu wrogowi – Cesarstwu Rzymskiemu. Jego wizja przewidywała, że ​​pokój mesjański nastąpi tylko wtedy, gdy obca okupująca potęga militarna zostanie wypędzona, a Syjon wyzwolony spod obcej okupacji.

Bar Kochba w zestawieniu z Janem Chrzcicielem

W swojej religijnej gorliwości i mesjańskim zapale z pustyni Bar Kochba przypominał swojego rodaka Jana Chrzciciela, który poprzedzał go o około 100 lat. Jednak, choć podobnie gorliwi, różnili się w sposobie postrzegania fundamentalnego problemu, a w konsekwencji fundamentalnego rozwiązania. Porównanie tych dwóch rewolucjonistów pomoże nam zrozumieć konkurujące ze sobą idee ludzkiej sytuacji i rozwiązania, jakie przedstawia Ewangelia.

Jan Chrzciciel w historii świeckiej


Jan Chrzciciel, podobnie jak Bar Kochba, był potężną osobą, często przedstawianą w filmach jako osoba surowa

Podobnie jak Bar Kochba, Jan Chrzciciel wywołał wiele kontrowersji i przyciągnął wiele uwagi. Józef Flawiusz, historyk żydowski z I wieku, odnosi się do niego tymi słowami:

Teraz niektórzy Żydzi myśleli, że zniszczenie armii Heroda przyszło od Boga, i że było to całkiem słuszne, jako kara za to, co uczynił przeciwko Janowi, zwanemu Chrzcicielem. Herod bowiem zabił go, który był dobrym człowiekiem… Herod, który obawiał się, że wielki wpływ, jaki Jan miał na lud, mógłby wykorzystać w swojej mocy i skłonności do wzniecenia buntu… Zgodnie z tym, z powodu podejrzliwego usposobienia Heroda, został wysłany jako więzień do Macherontu, zamku, o którym wcześniej wspomniałem, i tam został zabity. Józef Flawiusz,Dawne dzieje Żydów, Księga 18, rozdz. 5, 2

Józef Flawiusz wspomina Jana Chrzciciela w kontekście porażki Heroda Antypasa z rywalem. Herod Antypas skazał Jana na śmierć, a Józef Flawiusz informuje nas, że jego późniejsza porażka była postrzegana przez Żydów jako Boski Sąd przeciwko niemu za stracenie Jana Chrzciciela. 

Jan Chrzciciel w Ewangeliach

Jan Chrzciciel jest wyraźnie przedstawiony jako poprzednik Jezusa w ewangeliach. Łukasz, jedna z ewangelii Nowego Testamentu, mocno osadza Jana Chrzciciela w historii, odnosząc go do innych znanych postaci historycznych tamtych czasów.

‘W piętnastym zaś roku panowania cesarza Tyberiusza, gdy Poncjusz Piłat był namiestnikiem Judei, Herod tetrarchą Galilei, Filip, jego brat, tetrarchą Iturei oraz okręgu Trachonu, a Lizaniasz tetrarchą Abileny, za arcykapłanów Annasza i Kajfasza, stało się słowo Boże do Jana, syna Zachariasza, na pustkowiu. Przemierzał więc całą okolicę Jordanu, ogłaszając chrzest opamiętania dla odpuszczenia grzechów. Jak zostało napisane w zwoju słów proroka Izajasza: Głos wołającego na pustkowiu: Przygotujcie drogę Pana , Jego ścieżki prostymi czyńcie . Każdy wąwóz niech będzie wypełniony, a każda góra lub wzgórze zniżone , krzywe niech staną się proste , a wyboiste – drogami równymi; i wszelkie ciało zobaczy Boże zbawienie . ‘

Łukasza 3:1-6

Na poparcie relacji Łukasza, Mateusz podsumowuje przesłanie Jana Chrzciciela w następujący sposób:

‘W tych dniach wystąpił Jan Chrzciciel i tak głosił na Pustyni Judzkiej: Opamiętajcie się, gdyż przybliżyło się Królestwo Niebios. ‘

Mateusza 3:1-2

Perspektywa Jana

Jan widział w nas podstawowy problem ludzki. Dlatego jego kazanie nakazywało słuchaczom pokutować

Pokutuj ( metanoia po grecku) oznacza „zmianę” (= „meta”), twój „umysł” (= „noia”). Pomyśl o dramatycznej „metamorfozie” gąsienicy, gdy jej forma („morphe”) zmienia się w formę motyla. 

Jan głosił potrzebę zmiany umysłu tak dramatycznej, że zmienia sposób, w jaki żyjemy, nie poprzez obalanie rządów i walkę z obcokrajowcami, jak myślał Bar Kochba, ale poprzez traktowanie innych – kimkolwiek by oni nie byli – w sposób współczujący i sprawiedliwy. Ta skrucha „przygotowałaby” nas na drogę Pana. W umyśle Jana, bez tej skruchy, nie zobaczylibyśmy, nie pojęlibyśmy ani nie zrozumielibyśmy Królestwa Bożego, ani nie doświadczylibyśmy jego „przebaczenia”.

Wyznanie w naszym żalu

Wskaźnikiem prawdziwej, wewnętrznej skruchy, której szukał Jan, było to:

‘Wtedy zaczęła wychodzić do niego Jerozolima, cała Judea oraz cała okolica nad Jordanem, a ci, którzy wyznawali swoje grzechy, byli przez niego chrzczeni w rzece Jordan. ‘

Mateusza 3:5-6

To kontrastuje z działaniami w innej biblijnej opowieści – Adama i Ewy. Po zjedzeniu zakazanego owocu Biblia mówi, że Adam i Ewa:

‘I usłyszeli głos JHWH , Boga, przechadzającego się po ogrodzie w wietrze dnia. Wtedy ukrył się człowiek i jego żona przed obliczem JHWH , Boga, pośród drzew ogrodu. ‘

Rodzaju 3:8

Od tamtej pory ta tendencja do ukrywania naszych grzechów, udawania, że ​​nie zrobiliśmy nic złego, przychodzi nam bardzo naturalnie. Wyznawanie i żałowanie naszych grzechów jest dla nas znacznie trudniejsze, ponieważ ujawnia naszą winę i wstyd. Wolimy próbować czegokolwiek innego, tylko nie tego. Niemniej jednak przekonanie i przesłanie Jana ujęły pokutę i wyznanie jako niezbędne do przygotowania ludzi, aby mogli doświadczyć nadchodzącego Królestwa Bożego.

Ostrzeżenie dla przywódców religijnych, którzy nie chcą się nawrócić

Niektórzy rzeczywiście to zrobili, ale nie wszyscy mogli szczerze przyznać się do swoich grzechów przed sobą i Bogiem. Ewangelia mówi, że:

‘Gdy zaś zobaczył, że do chrztu przychodzi wielu faryzeuszów i saduceuszów, powiedział do nich: [Wy,] płody żmij, kto wam podpowiedział, by uciekać przed nadchodzącym gniewem? Wydawajcie więc owoc godny opamiętania i nie myślcie, że możecie sobie mówić: Ojca mamy Abrahama. Bo mówię wam, że Bóg może z tych kamieni wzbudzić dzieci Abrahamowi. A już i siekiera przyłożona jest do korzenia drzew; każde więc drzewo, które nie wydaje dobrego owocu, jest wycinane i rzucane w ogień. ‘

Mateusza 3:7-10

Faryzeusze i saduceusze, nauczyciele żydowskiego prawa religijnego, pracowicie przestrzegali wszystkich obrzędów (modlitw, postów, ofiar itp.) zgodnie z nakazami Prawa. Wszyscy myśleli, że ci przywódcy, ze wszystkimi swoimi religijnymi naukami i wysiłkami, byli tymi, którzy mieli gwarancję , że otrzymają Bożą aprobatę. Ale Jan nazwał ich „plemieniem żmij” i ostrzegł ich przed nadchodzącym Sądem ognia !

Dlaczego Jan wysunął takie twierdzenie?

Nie „wydając owocu zgodnego z pokutą”, pokazali, że nie pokutowali prawdziwie. Nie wyznali swojego grzechu, ale ukryli go za praktykami religijnymi. Ich dziedzictwo religijne, choć dobre, uczyniło ich dumnymi, a nie skłoniło do pokuty.

Owoce pokuty

Wraz ze spowiedź i pokutą pojawiło się oczekiwanie, że będzie się żyło inaczej. Ludzie pytali Jana Chrzciciela, jak powinni okazywać owoce swojej pokuty, a on odpowiedział tak:

‘Tłumy zaś pytały go: Cóż więc mamy czynić? A on im odpowiadał: Kto ma dwie tuniki, niech przekaże temu, kto nie ma, a kto ma żywność, niech czyni podobnie. Przyszli też celnicy, aby dać się ochrzcić, i powiedzieli do Niego: Nauczycielu, co mamy czynić? A on powiedział do nich: Nie pobierajcie nic więcej obok tego, co wam przykazano. Pytali Go też żołnierze: A co my mamy czynić? Odpowiedział im: Nikogo nie napastujcie ani fałszywie nie oczerniajcie, lecz poprzestawajcie na swoim żołdzie. ‘

Łukasza 3:10-14

 Czy Jan był Chrystusem?

Ze względu na siłę jego przesłania, wielu ludzi zastanawiało się, czy Jan był Chrystusem. Oto jak Ewangelia zapisuje tę dyskusję:

‘Gdy zaś lud spodziewał się i wszyscy w swoich sercach rozważali o Janie, czy może on nie jest Chrystusem, Jan odpowiedział wszystkim, mówiąc: Ja was chrzczę w wodzie, lecz nadchodzi mocniejszy ode mnie, któremu nie jestem godny rozwiązać rzemyka u Jego sandałów; On was będzie chrzcił w Duchu Świętym i w ogniu. W Jego ręku jest przetak, by oczyścić swoje klepisko i zebrać zboże do swojego spichlerza, a plewy spalić w nieugaszalnym ogniu. Wieloma też innymi [słowami] zachęcając, głosił ludowi dobrą nowinę. ‘

Łukasza 3:15-18

Jan Chrzciciel w proroctwie

Niezależny duch Jana sprawiał, że ubierał się grubiańsko i jadł dzikie jedzenie na pustyni. Jednak nie był to tylko przykład jego ducha; był to również ważny znak. Prorok Malachiasz zamknął Stary Testament 400 lat wcześniej następującymi słowami:

‘Oto Ja posyłam mojego posłańca i przygotuje drogę przede Mną. I nagle przyjdzie do swej świątyni Pan, którego wy oczekujecie, i posłaniec przymierza, w którym macie upodobanie. Oto przychodzi! – mówi JHWH Zastępów. ‘

Malachiasza 3:1

‘Salmon poprzez Rahab był ojcem Boesa, Boes poprzez Rut ojcem Jobeda, a Jobed był ojcem Jessaja. Jessaj był ojcem Dawida, króla, Dawid poprzez żonę Uriasza był ojcem Salomona. ‘

Mateusza 1:5-6 (400 p.n.e.)

Eliasz był jednym z pierwszych proroków, który również żył i jadł na pustyni, ubrany w

‘Odpowiedzieli mu: Był to człowiek włochaty, obwiązany skórzanym pasem wokół bioder. A on na to: To Eliasz Tiszbita. ‘

2 Królewska 1:8

Tak więc, kiedy Jan Chrzciciel żył i ubierał się w sposób, w jaki to robił, miało to wskazywać, że był nadchodzącym Przygotowaczem, którego przyjście przepowiedziano w Duchu Eliasza. Jego szaty, styl życia i skłonność do jedzenia na pustyni wskazywały, że Jan Chrzciciel przyszedł w przepowiedzianym przez Boga planie.

Wniosek

Jan Chrzciciel przyszedł, aby przygotować ludzi, aby byli gotowi na Królestwo Boże. Ale nie przygotował ich, dając im więcej Praw, ani nie poprowadził ich do buntu, jak zrobił to Bar Kochba. Raczej przygotował ich, wzywając do pokuty za grzechy i ich wyznania. Jest to trudniejsze niż przestrzeganie surowszych zasad lub udział w powstaniu, ponieważ obnaża nasz wstyd i winę. 

Przywódcy religijni tamtych czasów nie potrafili zmusić się do pokuty i wyznania grzechów. Zamiast tego wykorzystali swoją religię, aby ukryć swoje grzechy. Sto lat później wykorzystali religię, aby ukierunkować nieszczęsny bunt Bar Kochby. Z powodu swoich wyborów, aby uniknąć pokuty, nie byli przygotowani, aby rozpoznać Chrystusa i zrozumieć Królestwo Boże. Ostrzeżenie Jana jest równie istotne dla nas dzisiaj. Utrzymuje on, że musimy pokutować za nasze grzechy i je wyznawać. 

Dzięki temu możemy doświadczyć Królestwa Bożego, którego zainaugurowaniu pomógł Jan, dokonując chrztu Jezusa – kolejnego wydarzenia historycznego, które zgłębiamy.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *